Wyjazd enduro na Gran Canarię, 1-8 marca / 22-29 marca 2025 |
Terminy: 1-8 marca oraz 22-29 marca 2025
Wylot z Krakowa lub Berlina (do wyboru) w sobotę, 1 marca / 22 marca, powrót w sobotę, 8 marca / 29 marca 2025. Gran Canaria to kraina kanionów, to niesamowite krajobrazy, sceneria jak na 'Dzikim Zachodzie'. I bogactwo ścieżek i szlaków do jazdy w stylu enduro. Teren bardzo skalisty i wymagający technicznie. W programie 6 dni jazdy w stylu enduro po najlepszych ścieżkach tej pięknej i egzotycznej wyspy. Wyjazd ma charakter enduro, tzn. skupimy się przede wszystkim na zjazdach (w trudnym technicznie, skalistym terenie), a na podjazdach będziemy się wspomagać busem. Nie będą to jednak trasy typowo zjazdowe, bo zawierają one wiele odcinków podjazdowych oraz trawersów. Orientacyjne proporcje to: 70% zjazdy / 30% podjazdy. Poziom trudności
Zakwaterowanie i wyżywienieNaszą bazą wypadową na Gran Canarii, skąd będziemy eksplorować okolicę, będzie leżąca nad oceanem, na południu wyspy, miejscowość Maspalomas. Zakwaterowanie w apartamentach (tzn. mieszkaniach wakacyjnych z kuchnią i łazienką; apartamenty 3 lub 4-osobowe, każdy z nich z 2 sypialniami dwuosobowymi, z oddzielnymi łóżkami), bez wyżywienia. Wyżywienie - we własnym zakresie. W apartamentach będziemy mieć do dyspozycji w pełni wyposażoną kuchnię, tak więc można stołować się zarówno w restauracjach, "na mieście", jak też gotować samodzielnie. Zazwyczaj śniadania jemy w apartamencie, a na kolacje wychodzimy do różnych knajp, na miasto. PrzelotWylot z Krakowa, w sobotę, 1 marca (albo 22 marca), o godz. 6:05 (Ryanair, lot bezpośredni), powrót w sobotę, 8 marca (albo 29 marca) - lądowanie w Krakowie o 17:35. Można również lecieć z Berlina (Condor, lot bezpośredni) - wylot o 6:50, powrót (lądowanie w Berlinie) o 17:55. Szczegóły odnośnie lotów (a także parkingów przy lotnisku) przekażę zainteresowanym osobom mailem. Alternatywnie, można też wybrać lot z Warszawy (lub innego lotniska), ale z przesiadką, aczkolwiek ta opcja ma sens głównie jeśli nie planujesz zabierać własnego roweru, tylko wypożyczyć go na Gran Canarii. Odpowiednią kombinację lotów można znaleźć np. przy pomocy wyszukiwarki Skyscanner. Bilety na samolot nie są ujęte w cenie wyjazdu, należy je kupić we własnym zakresie. RoweryZe względu na (bardzo skalisty/kamienisty) charakter podłoża i tras, najodpowiedniejszym typem roweru do jazdy po ścieżkach i szlakach Gran Canarii jest full enduro lub all-mountain o skoku 150-160mm, z nowoczesną, progresywną geometrią, solidnymi, odpornymi na przebicia i przecięcia oponami i regulowaną sztycą. Rower można zabrać własny - koszt przewozu roweru w samolocie, w przypadku Ryanair, wynosi 570 zł (łącznie, w obie strony), w przypadku Condor jest to 120 euro. Rower można zapakować do kartonu (takiego, w jakich są one dostarczane do sklepów), albo za ok. 250 zł można wypożyczyć profesjonalną torbę Evoc Bike Travel Bag. Świetny poradnik odnośnie pakowania roweru znajdziesz na blogu 1Enduro: "Rower w samolocie - w co i jak się spakować?" Jest również możliwość wypożyczenia roweru na miejscu, na Gran Canarii. W ofercie tamtejszej wypożyczalni dostępne są m.in.: KosztyKoszt udziału w wyjeździe (wpisowe) to 1700 zł - w tej cenie zawarte jest 6 dni jazdy z opieką przewodnika. Dodatkowe, nie ujęte w tej cenie koszty to: Program wyjazduJeździmy przez pełne 6 dni pobytu (tj. od niedzieli do piątku włącznie), natomiast w dniu przylotu i dniu wylotu zostawiamy sobie czas na relaks i zajęcia pozarowerowe. Ze względu na specyfikę terenu i górzysty charakter wyspy, przy eksplorowaniu Gran Canarii, na podjazdach będziemy się wspomagać busem. Wycieczki będą miały charakter całodziennych, epickich tripów po górach ze znaczącą przewagą zjazdów nad podjazdami (orientacyjne proporcje to: 70% zjazdy / 30% podjazdy, podejścia i trawersy). Każdego dnia schemat będzie wyglądał podobnie: o 9 rano przyjadą po nas busy, do których zapakujemy się z rowerami. Wywiozą one nas wysoko w góry, wgłąb wyspy (np. na Pico de las Nieves - 1949m n.p.m., najwyższy szczyt Gran Canarii). Stamtąd będziemy zjeżdżać w różnych kierunkach, na wszystkie strony wyspy, tak żeby zobaczyć i zakosztować jazdy w różnych jej częściach, bo Gran Canaria jest bardzo(!) zróżnicowana pod względem krajobrazów, szaty roślinnej i rodzaju podłoża, i nie bez powodu określa się ją mianem "kontynentu w miniaturze". Charakter trasTrasy, którymi będziemy jeździć mają w przeważającej części charakter zjazdowy. Są to bardzo długie, prawdziwie epickie zjazdy - mają po kilkanaście, a nawet po dwadzieścia kilka kilometrów(!) - i to nie licząc wszelkiego rodzaju dojazdówek. Odpowiednio duże jest też przewyższenie, bo jazdę za każdym razem zaczynać będziemy na 1949m n.p.m. (Pico de las Nieves), albo niewiele niżej, np. na 1500m n.p.m., a kończyć na poziomie oceanu. Każdy z takich zjazdów, prowadzących po skalistych, wąskich, technicznych singletrackach, zajmuje po kilka godzin - aby uświadomić sobie ich skalę, warto wiedzieć, że sam wyjazd busem na Pico zajmuje 1 godz. 20 min.! Z tego względu, każdego dnia, zrobimy "tylko" jeden zjazd - na więcej nie starczyłoby ani sił, ani czasu, bo i tak jazdę będziemy kończyć późnym popołudniem (do apartamentów wracamy zwykle ok. 18:00, podczas gdy zmrok na Gran Canarii, w marcu zapada ok. 19:30). Opisując trasy, które będziemy robić, używam słowa "zjazdy", jednak w tym przypadku jest ono skrótem myślowym, bo tak naprawdę są to epickie, całodzienne tripy po górach, tyle że ze znaczną przewagą zjazdów nad podjazdami. Tym niemniej, trasy zawierają również wiele krótszych lub dłuższych podjazdów i podejść. Będą również kilku lub kilkunastokilometrowe odcinki dojazdowe asfaltem, wzdłuż wybrzeża. Ze względu na powyższe, zdecydowanie zalecam zabranie na Gran Canarię zwykłego kasku otwartego, ew. z odpinaną szczęką, a nie pełnego, full-face. Praktycznie wszystkie trasy na Gran Canarii są całkowicie naturalne, tzn. są to typowe, górskie ścieżki (szlaki piesze), bez sztucznych elementów jak hopki czy bandy. Wiele odcinków jest wolnych i technicznych, wymagających precyzyjnej linii przejazdu i aktywnej pracy ciałem, stosunkowo mniej jest natomiast odcinków łatwiejszych, o gładkim podłożu, gdzie można rozwinąć większą prędkość i cieszyć się flowem. Charakter terenu, rodzaj podłożaGran Canaria jest wyspą pochodzenia wulkanicznego i praktycznie cała jest bardzo górzysta. Wyspa ma kształt zbliżony do koła, z najwyższym szczytem, Pico de las Nieves (1949m n.p.m.), ulokowanym mniej więcej pośrodku, od którego promieniście rozchodzą się kaniony zwane barrancos. W południowej części wyspy (tam gdzie będziemy stacjonować), jak również po stronie zachodniej, podłoże jest w przeważającej części bardzo skaliste, kamieniste i suche. Pod kołami mamy więc albo litą skałę, albo bardzo suchą, pylistą ziemię z dużą ilością kamieni - zarówno osadzonych w podłożu, jak i luźnych, o każdej wielkości. Wulkaniczne skały mają bardzo ostre krawędzie i są bogato urzeźbione, przez co zmuszają do starannego wyboru linii przejazdu i nie wybaczają błędów - upadki są bolesne, bo skały są ostre i bardzo nieprzyjemne w kontakcie (chociaż zorientowani w temacie twierdzą, że jeśli ma się do wyboru polecieć w skałę, albo w kaktusa, to lepiej jednak w skałę ;) Z kolei północna część wyspy (gdzie również zajrzymy i pojeździmy przez jeden lub dwa dni) jest zupełnie inna - dużo bardziej zielona, nierzadko spowita w chmurach i mgle. Odmienny jest też charakter podłoża - nie jest ono tam aż tak bardzo skaliste, za to bardziej ziemiste i gliniaste. Łatwiej tam znaleźć gładkie, flowowe ścieżki, choć z drugiej strony, ze względu na wilgoć, potrafi tam być ślisko. Charakter tras i terenu, jakiego możecie się spodziewać po Gran Canarii, świetnie oddaje poniższy filmik - to dokładnie te szlaki, po których będziemy jeździć, więc po powrocie z Gran Canarii na pewno rozpoznacie i przypomnicie sobie wiele z tych miejsc :) A tutaj jeszcze parę przejazdów zarejestrowanych podczas naszego wyjazdu w 2023 r. Dla kogo? Poziom trudnościZe względu na wymagające, skaliste podłoże i charakter tras, po których będziemy jeździć, wyjazd jest adresowany do osób zaawansowanych, jeżdżących w stylu 'enduro' i mających doświadczenie w jeździe po górskich szlakach i ścieżkach, np. w Beskidach, Sudetach czy w Alpach, albo miejscówkach takich jak Finale Ligure, lub Enduro Trails w Bielsku Białej, Trasy Enduro Srebrna Góra, czy też Rychlebskie Ścieżki (przy czym nie mam na myśli tras typu flow, lecz trasy czerwone i czarne, o charakterze zbliżonym do naturalnych, górskich ścieżek). Trasy na Gran Canarii są zróżnicowane, ale generalnie dość wymagające. Ich poziom trudności odpowiada trasom czerwonym i czarnym Aby sprawnie się poruszać i mieć przyjemność z jazdy, wymagane jest, by każdy z uczestników miał dobrze opanowane i czuł się swobodnie na szlakach o skalistym i kamienistym podłożu, o trudności odpowiadającej trasom czerwonym , oraz przynajmniej częściowo zjeżdżał w terenie odpowiadającym trudnością trasom czarnym Jeśli nie masz pewności czy czy tamtejsze trasy będą dla Ciebie odpowiednie, to zadzwoń lub napisz do mnie (tel. 500 575 311, e-mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. ) - postaram się doradzić.
ZgłoszeniaChęć i zamiar udziału w wyjeździe można zgłosić telefonicznie: 500 575 311, albo mailem, na adres Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. Po otrzymaniu zgłoszenia zarezerwuję dla Ciebie miejsce i poproszę o wpłatę zaliczki w wysokości 1000 zł. Pozostałą część należności za wyjazd (700 zł) należy wpłacić w terminie do 31 stycznia 2025. Grupa będzie się składać z min. 5, max. 11 uczestników (+ przewodnik/organizator - Tomasz Pawłusiewicz).
...i jeszcze parę słów o Gran CanariiGran Canaria jest należącą do archipelagu Wysp Kanaryjskich wyspą na Oceanie Atlantyckim, położoną ok. 200 km na północny zachód od wybrzeży Afryki (Maroka i Sahary Zachodniej). Jest to górzysta wyspa pochodzenia wulkanicznego, najwyższy szczyt - Pico de las Nieves osiąga wysokość 1949 m n.p.m. Od usytuowanego w centralnej części wyspy szczytu promieniście rozchodzą się kaniony zwane barrancos. Klimat Gran Canarii jest określany mianem "wiecznej wiosny" - z umiarkowanymi temperaturami (przez cały rok), dużą ilością dni słonecznych oraz rzadkimi i nieregularnymi opadami. Niezależnie od pory roku mamy tu niemalże gwarancję dobrej pogody. W zimie temperatury na wybrzeżu, w ciągu dnia wahają się w granicach 20-25 stopni (wyżej, w górach jest oczywiście nieco chłodniej), a woda w oceanie ma ok. 18 stopni. Deszcz należy do rzadkości, nawet w zimie statystycznie przypadają tu tylko 3 dni w miesiącu kiedy spada ponad 1 mm deszczu na metr kwadratowy. Opady są więc rzadkie, choć kiedy już wystąpią, potrafią być gwałtowne i obfite. Do tego dochodzi jeszcze zależność klimatu od topografii wyspy. Gran Canaria dzieli się klimatycznie na dwie, bardzo od siebie różne połowy - północno-wschodnia część jest nieco chłodniejsza i bogatsza w opady, podczas gdy część południowa i zachodnia jest zdecydowanie bardziej sucha, cieplejsza i nasłoneczniona. My będziemy mieszkać w Maspalomas - na samym południu :) Te różnice klimatyczne pomiędzy północną a południową częścią wyspy mają też swoje odbicie w szacie roślinnej. Na suchym południu roślinność jest uboższa - występują sukulenty (rośliny przystosowane do życia w warunkach ograniczonej dostępności wody) np. kaktusy, opuncje, agawy, aloes. Północna część wyspy jest natomiast dużo bardziej zielona, roślinność jest bujna, występują też gęste lasy tropikalne. Gran Canaria bywa nazywana "kontynentem w miniaturze". W ciągu jednego dnia można tu jeździć w kilku różnych strefach klimatycznych i związanych z nimi piętrach roślinności, które na północy wyspy wyglądają zupełnie inny niż w części południowej! Wystarczy odjechać parę kilometrów od zurbanizowanego i zabetonowanego wybrzeża, w górę, wgłąb wyspy, by znaleźć się w zupełnie innym świecie. Pięknym, egzotycznym, dzikim. Kaktusy, agawy, opuncje... - pełna egzotyka!
|