Podane daty obejmują dzień dojazdu i dzień powrotu, natomiast w przypadku wypraw (Transalpów) są to terminy "planowe", więc przy rezerwowaniu urlopów, jak zawsze proszę o zarezerwowanie sobie 1-2 dodatkowych dni, tak byśmy mieli możliwość elastycznego reagowania w razie niesprzyjającej pogody - np. możliwość przesunięcia (opóźnienia) terminu rozpoczęcia wyprawy, albo zrobienia dnia przerwy w trakcie wyprawy w przypadku długotrwałego deszczu, itp.
Opis wszelkich kwestii organizacyjnych związanych z wyprawami w znajdziesz w sekcji 'Transalp'
wyprawa przez Alpy, 6 dni jazdy
Sarntaler Route jest nietypową trasą, inną od większości klasycznych tras transalpejskich. Prowadzi bowiem nie przez przełęcze, przecinając kolejne pasma górskie, lecz wzdłuż tych pasm, po ich grzbietach. Największa wysokość, jaką osiągniemy podczas tej wyprawy, to "skromne" 2200 m n.p.m., zarazem jednak duża część trasy prowadzi na poziomie przekraczającym 2000 m, po grzbietach górskich, w otwartym terenie, powyżej granicy lasu, z rozległymi, panoramicznymi widokami na otaczające pasma i łańcuchy górskie. Znajdzie się też parę szczytów - na czele ze spektakularnym Monte Roen (który od wschodniej strony opada 1900-metrowym urwiskiem), czy Monte Casale.
Widokowe walory trasy wcale nie oznaczają braku zjazdowego "pazura". Również pod tym względem, ta trasa nie pozwala się nudzić, a przy tym przez cały czas trzyma równy poziom zjazdowych trudności, odpowiadający czerwonym trasom enduro.
Sarntaler Route to inny wariant trasy Tuxerjoch Route, o której przeczytać możesz na blogu 1Enduro - różnią się początek oraz końcówka trasy, natomiast stanowiące jej trzon, środkowe 4 etapy, są takie same dla obu tras.
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
średnio trudna / trudna |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 3+) |
Cena (wpisowe): 1700 zł
Więcej...
wyprawa przez Alpy, 6 dni jazdy, e-bike only
Transalp West Route to propozycja dla osób jeżdżących enduro w wydaniu elektrycznym. Jedziemy wszyscy na elektrykach, więc trasę ułożyłem w taki sposób, by z jednej strony wykorzystać możliwości, jakie dają one na podjazdach, a z drugiej strony tak, żeby każdy z etapów dało się przejechać na jednej baterii, bez doładowywania w ciągu dnia.
Na trasie, prowadzącej z Ischgl w Austrii, przez Szwajcarię do Włoch, nad Jezioro Garda, mamy wysokogórski trawers z najwyższym punktem na poziomie 2860 m n.p.m., a oprócz niego jeszcze 10 innych przełęczy przekraczających wysokość 2000 m n.p.m. Są wśród nich zarówno takie transalpejskie klasyki, jak Fimberpass, czy Forcellina Montozzo, jak również moje stosunkowo niedawne "odkrycie", jakim jest zachwycająca Fuorcla Valbella.
Wykorzystanie elektryków nie oznacza taryfy ulgowej na zjazdach - wręcz przeciwnie. Będzie "uczciwe", stare, dobre enduro w stylu szlakowym, ze zjazdami głównie na poziomie czerwonych tras enduro, a na przełęczach Fimberpass i Forcellina Montozzo z dłuższymi odcinkami na poziomie czarnych tras.
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
średnio trudna / trudna |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 3+) |
Cena (wpisowe): 1700 zł
Więcej...
wyprawa przez Alpy, 6 dni jazdy
Trasa Dolomiti Pasubio to jeszcze jeden wariant transalpu prowadzącego przez Dolomity nad Jezioro Garda. Przez pierwsze 2 i pół dnia będziemy przemierzać Dolomity, o których mówi się, że są najpiękniejszymi górami świata. Ale widoki to nie jedyny atut Dolomitów, bo jest tu też sporo wyciągów i kolejek linowych, które ułatwiają zdobywanie kolejnych przełęczy, a w przebieg naszej trasy świetnie wplata się zjazdowy odcinek z zawodów Enduro World Series (czyli Pucharu Świata Enduro).
Od połowy trzeciego etapu, dalsza część wyprawy prowadzić będzie najpierw przez przełęcze w paśmie Lagorai, a następnie po grzbietach masywów Monte Maggio i Monte Pasubio, w najdalej na południe wysuniętej części Alp. Odmienny charakter krajobrazu oraz ustronność tych pasm, mocno kontrastują z tym, co działo się w Dolomitach, w pierwszej części wyprawy.
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
trudna |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 4) |
Cena (wpisowe): 1700 zł
Więcej...
wyprawa przez Alpy, 6 dni jazdy
Tremalzo Route to najbardziej wymagająca spośród tegorocznych tras - zarówno od strony kondycyjnej, jak i technicznej (zjazdowej). Trasa ma wysokogórski charakter - w najwyższym punkcie na trasie wyprawy (na szczycie Cima Bianca, bardziej znanym jako "Bormio 3000") przekroczymy granicę 3000 m n.p.m., a oprócz niego, w programie mamy jeszcze 4 inne przełęcze o wysokości powyżej 2500 m n.p.m.
Zjazd z Bormio 3000, jak również ten z Passo Gavia, to prawdziwe "big mountain enduro" - syte, wymagające pełnej koncentracji i sporych umiejętności, ale w niemal 100% przejezdne (o ile ogarniasz czarne trasy enduro) i dające 100% satysfakcji.
Rozpoczniemy w Ischgl, w Austrii, od transalpejskiego klasyka - przełęczy Fimberpass (2608 m n.p.m.), przetniemy Szwajcarię i przedostaniemy się do Włoch, a nad Gardę dojedziemy przez kultową przełęcz Tremalzo.
Wyprawę poprowadzi Grzegorz Burda - mój zaufany kolega, wielokrotny transalpejczyk, a od 3 lat również jako samodzielny przewodnik.
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
trudna |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 4) |
Cena (wpisowe): 1700 zł
Więcej...
obóz stacjonarny, 6 dni jazdy
Tygodniowy wyjazd stacjonarny ze stałą bazą wypadową w Canazei, w dolinie Val di Fassa, w Dolomitach, z trasami o charakterze enduro, dla średnio-zaawansowanych i zaawansowanych. W programie 6 dni jazdy po szlakach i ścieżkach nie tylko w dolinie Val di Fassa, ale w całym rejonie Sellaronda, czyli również dolinach Val Gardena, Alta Badia i Arabba.
O Dolomitach mówi się, że są najpiękniejszymi górami świata, a Val di Fassa leży w sercu Dolomitów. Zarówno ta, jak i sąsiadujące doliny, są oplecione siecią wyciągów i kolejek linowych. Pozwalają one swobodnie przemieszczać się przez przełęcze, z doliny do doliny, co w znakomity sposób poszerza obszar działania i umożliwia rozległe, całodzienne eksploracje. Przy wyciągach, wybudowanych i wytyczonych zostało wiele dedykowanych tras rowerowych - zarówno sztucznych, tzw. flowtraili, jak i tras enduro, o charakterze naturalnym. Przy wykorzystaniu kolejek linowych, pozwalają one tworzyć trasy przez wiele przełęczy i dolin - sztandarowa, najbardziej znana, to słynna Sellaronda, czyli trasa przez 4 przełęcze i 4 doliny, wokół masywu górskiego Sella.
W programie wyjazdu nie może też zabraknąć tras z zawodów Enduro World Series (Pucharu Świata Enduro), które odbywają się w dolinie Valdi Fassa co roku.
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
średnio trudna |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 3) |
Cena (wpisowe): 1700 zł
Więcej...
obóz stacjonarny, 6 dni jazdy (jeździmy po górach, nie w bikeparku!)
Tygodniowy wyjazd stacjonarny ze stałą bazą wypadową w Livigno, we Włoszech, z trasami o charakterze enduro, dla średnio zaawansowanych. W programie 6 całodziennych wycieczek po górskich ścieżkach i szlakach w okolicach Livigno, a także w pobliskich St. Moritz i Santa Caterina Valfurva.
W tym roku, obóz w Livigno z odświeżonym programem i kilkoma nowymi trasami - nie zabraknie klasyków, jak Panoramica, ale objedziemy też świetną, nową trasę w St. Moritz - Las Trais Fluors (i może jeszcze jakąś jedną?) i równie świetną, nową trasę w Santa Caterina Valfurva.
Livigno to moja ulubiona miejscówka na rower w Alpach. To miejsce, które spodoba się zarówno doświadczonym, zaawansowanym riderom, jak i tym, którzy dopiero niedawno zdobyli pierwsze szlify w jeździe po górach. To idealne miejsce na pierwszy kontakt z Alpami dla tych, którzy nie są pewni czy podołają trudom Transalpu, jak również tych, którzy preferują luźniejszą jazdę, bez obciążenia dużym, wyprawowym plecakiem.
Przewodnikiem i opiekunem grupy będzie Basia Matczak. Basia jest doświadczoną riderką, byłą zawodniczką, a oprócz tego trenerem personalnym i instruktorką pilates.
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
średnio trudna |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 2+) |
Cena (wpisowe): 1600 zł
Więcej...
wyprawa przez Alpy, 6 dni jazdy, e-bike only
Transalp Big Mountain Tyrol to wysokogórska trasa przez 6 głównych przełęczy, z których najniższa(!) ma wysokość 2509 m n.p.m., a najwyższa, Madritschjoch - 3123 m n.p.m.
Trasa jest więc wybitnie wysokogórska, a jej przebieg jest o tyle nietypowy, że nie prowadzi ona (jak wszystkie inne transalpy) z północy na południe, nad Gardę (czy inne jezioro), lecz po starcie w Austrii, przecięciu Szwajcarii i dojechaniu do Włoch... zawraca z powrotem na północ i kończy się w Austrii. Początek wyprawy w Ischgl, a zakończenie w Sölden. Dlaczego tak? Bo ukłdając trasę, tym razem nie szukałem drogi na południe, tylko patrzyłem gdzie są fajne, nadające się do jazdy przełęcze o wyskogórskim charakterze, układające się w spójny i logiczny ciąg. I wyszło właśnie takie coś - wysokogórska trasa z Tyrolu (w Austrii), przez Tyrol Południowy (ten po stronie włoskiej), z powrotem do Tyrolu - oto Transalp Big Mountain Tyrol :)
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
trudna |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 4) |
Cena (wpisowe): 1700 zł
Więcej...
wyprawa przez Alpy, 5 dni jazdy
Trasa wyprawy prowadzi przez Dolomity, ku południowym krańcom Alp, nad jezioro Garda. Przez 3 pierwsze dni wyprawy będziemy przemierzać zachodnią część Dolomitów, kolejnego dnia ustronne, pokryte lasem pasmo Trudener Horn, a ostatniego dnia znów Dolomity - tyle że tym razem te drugie: Dolomity Brenta. Smaczkiem, dodającym naszej wyprawie uroku, będzie jeden z noclegów, w klimatycznym schronisku na hali górskiej Gampen Alm (w Dolomitach), ze znakomitym, wyszukanym jedzeniem.
O Dolomitach mówi się, że są najpiękniejszymi górami świata. O walorach widokowych trasy więcej pisać chyba nie muszę? Od strony zjazdowej będzie kilka smakowitych kąsków spod znaku enduro (których nie może zabraknąć na żadnej z moich tras), tym niemiej Dolomiti-Garda to najbardziej przystępna z tegorocznych tras - zarówno od strony technicznej (zjazdowej), jak i kondycyjnej.
Wyprawę poprowadzi Grzegorz Burda - mój zaufany kolega, wielokrotny transalpejczyk, a od 3 lat również jako samodzielny przewodnik.
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
średnio trudna / trudna |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 3) |
Cena (wpisowe): 1600 zł
Więcej...
wyprawa przez Alpy, 6 dni jazdy
Como Route Max to trasa, która stała się już klasykiem - to jedna z najciekawszych i najprzyjemniejszych tras, być może nawet moja ulubiona. Relację z transalpu tą trasą możesz przeczytać na blogu 1Enduro.
Trasa wyprawy prowadzi z St. Anton, w Tyrolu, w Austrii, nad Jezioro Como we Włoszech, po drodze kilkakrotnie zahaczając jeszcze o Szwajcarię. Piękna i bardzo spójna trasa, łącząca przyjemne flowtraile w okolicach Livigno (ścieżkowe rollercoastery w dolinie Val Mora oraz na zjeździe z Passo Trela, jak również widokowy szlak Panoramica di Livigno), z trudniejszymi technicznie, bardziej skalistymi odcinkami o typowo wysokogórskim charakterze, jakimi są przełęcze Fimberpass (2608 m n.p.m.) Fuorcla Minor (2490 m n.p.m.) oraz Septimer Pass (2310 m n.p.m.). Całości dopełniają dwa inne transalpejskie klasyki - przełęcze Verbellener Winterjöchl (2320 m n.p.m.) oraz Schlinigpass (2309 m n.p.m.) z niesamowitym kanionem Val d'Uina z pół-tunelem wykutym w skale, nad 150-metrową przepaścią.
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
średnio trudna / trudna |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 3+) |
Cena (wpisowe): 1700 zł
Więcej...
A wcześniej, w zimie, zapraszam na wyjazdy enduro do 'krainy wiecznej wiosny', na Wyspy Kanaryjskie: Gran Canarię i La Palmę.
Oba wyjazdy mają charakter enduro (i jest to syte, grube enduro - poziom trudności odpowiadający czarnym trasom enduro). Skupiamy się na zjazdach (w trudnym technicznie, skalistym terenie), a na podjazdach wspomagamy się busem. Zarazem, nie są to jednak wyłącznie zjazdy, bo trasy, którymi będziemy jeździć, zawierają również krótsze lub dłuższe podjazdy, a także trawersy i podejścia. Nastawcie się więc raczej na całodzienne, epickie tripy po górach, tyle że ze zdecydowaną przewagą odcinków zjazdowych, bo jazdę za każdym razem będziemy zaczynać wysoko w górach, w głębi wyspy, a kończyć nad oceanem!
Jeśli jeszcze nie jeździłeś ze mną na Kanarach, to na początek polecam raczej Gran Canarię, a nie La Palmę. Nie dlatego, że jest "łatwiejsza" (choć jest, aczkolwiek w obu przypadkach jest to baaardzo syte enduro, dlatego piszę to w cudzysłowie), ale dlatego, żeby sobie stopniować doznania :) Bo jeśli pojedziesz najpierw na Gran Canarię, to będziesz nią zachwycony, a później, w następnym roku, pojedziesz na La Palmę, to tam poziom wrażeń idzie jeszcze bardziej do góry. A jeśli zrobisz to w odwrotnej kolejności, to Gran Canaria nie zrobi już aż tak piorunującego wrażenia, jak mogłaby (bo po La Palmie już chyba nic nie może zrobić większego wrażenia ;)
obóz stacjonarny z trasami o charakterze enduro, 6 dni jazdy
- wylot z Krakowa lub Berlina (do wyboru)
- 1-8 marca 2025 - brak wolnych miejsc
- 22-29 marca 2025 - brak wolnych miejsc
Gran Canaria to kraina kanionów, to niesamowite krajobrazy, sceneria jak na 'Dzikim Zachodzie'. I bogactwo ścieżek i szlaków do jazdy w stylu enduro. Teren bardzo skalisty i wymagający technicznie.
W programie 6 dni jazdy w stylu enduro i all-mountain po najlepszych ścieżkach tej pięknej i egzotycznej wyspy. Wyjazd ma charakter enduro, tzn. skupimy się przede wszystkim na zjazdach (w trudnym technicznie, skalistym terenie), a na podjazdach będziemy się wspomagać busem. Nie będą to jednak trasy typowo zjazdowe, bo będzie też wiele odcinków podjazdowych lub podejściowych.
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
średnio trudna |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 4+) |
Cena (wpisowe): 1700 zł
Więcej...
obóz stacjonarny z trasami o charakterze enduro, 6 dni jazdy
- wylot z Berlina
- wolnych miejsc: 2
La Palma to jazda ponad chmurami, wzdłuż krawędzi gigantycznego krateru, to pola luźnych, sypkich popiołów wulkanicznych, to gęste, kipiące zielenią, dżunglowate lasy - niesamowita różnorodność, i to skupiona na bardzo niewielkiej przestrzeni. La Palma to wyspa magiczna, dla mnie to najpiękniejsze miejsce, w którym kiedykolwiek jeździłem. Ale też jedno z najtrudniejszych - teren jest w przeważającej części bardzo skalisty i poziom trudności tamtejszych szlaków jest naprawdę wysoki. Krótko mówiąc, La Palma to propozycja dla doświadczonych, zaawansowanych riderów z dobrą techniką, zaprawionych w bojach na górskich ścieżkach.
W programie 6 dni jazdy w stylu enduro w zachwycającej scenerii najpiękniejszej i najbardziej zróżnicowanej ze wszystkich Wysp Kanaryjskich. Skupimy się przede wszystkim na zjazdach, a na podjazdach będziemy się wspomagać busem.
Poziom trudności: |
Kondycja: |
|
łatwa |
|
Technika jazdy: |
|
(poziom 5) |
Cena (wpisowe): 1700 zł
Więcej... |